Żel pod prysznic Discover

250 ml. Discover. Maldivian. Bardzo orzeźwiające. Ładny przyjemny zapach. Namiastka wiosennej pogody. Pieni się. Lubię żele z tej serii.

Luksus mydło w plynie

500 ml. Mydło w płynie. Z witaminą E i pantenolem. Len i ryżowe mleko. Kremowe mydło do rąk. Delikatna konsystencja. Pielęgnacja dłoni. Subtelny zapach. Wydajny.

Gloss Kur odżywka do włosów

Schwarzkopf Gloss Kur odżywka do włosów. Z ceramidami i jedwabiem. Przyjemnie pachnie. Używam jej po umyciu włosów. Na mokre włosy. Rewelacyjnie rozczesuje włosy. Nie ma problemu z kołtunami. Włosy są miękkie, gładkie w dotyku.

Puder sypki

5 g. Puder sypki Oriflame. The One. Na zmatowienie makijażu. Trzeba uważać, żeby nie za dużo nałożyć pudru, bo wygląda się jakby była twarz posypaną mąką. Świetnie wykańcza makijaż. Dzięki niemu twarz mi się nie błyszczy, nie świeci. 

Tender Care

Oriflame. Uniwersalny krem ochronny. W świątecznym opakowaniu. Niestety gdzieś zgubiłam, bo bardzo lubię te kremiki w kształcie jaja. 15 ml. Kremu jest bardzo wydajny. 

Nu skin pasta do zębów

Wybielajaca pasta do zębów. Nu skin. 110g. Używam jej jakiś czas i nie zauważylam różnicy. Ma delikatny smak Zdjęcie wyżej jest przed zastosowaniem pasty, niżej po. 

Biały Jeleń żel pod prysznic.

Uwielam Białego Jelenia. Ten z kozim mlekiem rewelacja. Zakochałam się w nim. Delikatny. Piękny, subtelny zapach. 300 ml. Nie podrażnia skóry, nie uczula.